Coraz więcej firm dostrzega potencjał osób z niepełnosprawnościami i otwiera się na różnorodność w zespole. To dobra wiadomość, bo zatrudnianie osób niewidomych i słabo widzących to nie tylko wyraz odpowiedzialności społecznej, ale też szansa na zyskanie zaangażowanych i lojalnych pracowników. Warto pamiętać, że kluczowe są dwa elementy: równe i otwarte podejście w procesie rekrutacji oraz dobrze przygotowane stanowisko pracy.
Rekrutując osoby z niepełnosprawnością wzroku, najlepiej skupić się na kompetencjach i doświadczeniu kandydata, a nie na jego ograniczeniach. Ogłoszenie o pracę powinno być dostępne cyfrowo, w formacie czytelnym dla programów screen reader i napisane prostym językiem. W rozmowie rekrutacyjnej warto zapytać kandydata, czego potrzebuje na stanowisku, żeby pracować komfortowo i skutecznie.
Przygotowanie miejsca pracy wymaga kilku praktycznych rozwiązań. Najważniejsze jest zapewnienie bezpiecznej i logicznie zorganizowanej przestrzeni, wyeliminowanie przeszkód na drodze, zastosowanie wyraźnych kontrastów i oznaczeń dotykowych. Jeśli stanowisko wymaga pracy przy komputerze, warto wyposażyć je w odpowiednie oprogramowanie powiększające lub udźwiękawiające oraz klawiaturę z oznaczeniami dla osób słabowidzących lub brajlowskich.
Warto także pamiętać o prostych zasadach komunikacji. Do osoby niewidomej lub słabowidzącej zawsze zwracajmy się bezpośrednio, przedstawiając się imieniem i opisując sytuację, jeśli jest taka potrzeba. Nie dotykajmy jej białej laski ani nie łapmy za rękę bez zapytania, czy możemy pomóc. Jeśli proponujemy pomoc, róbmy to spokojnie i jasno, opisując, co chcemy zrobić. W miejscu pracy ważne jest także informowanie o zmianach w otoczeniu czy reorganizacji biura. Takie drobne gesty budują poczucie bezpieczeństwa i wzajemny szacunek.
Wspierając osoby niewidome i słabo widzące w pracy, zyskujemy nie tylko wartościowych pracowników, ale także budujemy wizerunek firmy otwartej na różnorodność i wrażliwej społecznie. To inwestycja, która naprawdę się opłaca.