Dziś, 30 kwietnia, obchodzimy Światowy Dzień Psa Przewodnika. To wyjątkowa okazja, by zwrócić uwagę na niesamowitą rolę, jaką pełnią te wyjątkowe czworonogi w życiu osób niewidomych i słabowidzących.

Pies przewodnik to nie tylko wierny towarzysz, to przede wszystkim niezastąpiony pomocnik, który daje niezależność, bezpieczeństwo i pewność siebie. Dzięki niemu wiele osób z dysfunkcją wzroku może samodzielnie poruszać się po mieście, robić zakupy, podróżować, a nawet uprawiać sport. To pies, który dosłownie „pokazuje drogę”.

Wyszkolenie psa przewodnika to długi i wymagający proces, który trwa zwykle kilkanaście miesięcy i wymaga ogromnego zaangażowania zarówno ze strony treserów, jak i samych psów. Kandydat na przewodnika musi wykazywać się inteligencją, spokojem, opanowaniem i ogromną empatią. Efekt końcowy? Czworonożny partner gotowy na wspólne życie i pracę z osobą niewidomą.

To nie tylko praca, to relacja pełna zaufania, lojalności i niezwykłej więzi. Dlatego właśnie dziś warto powiedzieć jedno głośne: dziękujemy! Wszystkim psom przewodnikom i organizacjom, które je szkolą, za to, że zmieniają świat na lepsze. Krok po kroku, łapa po łapie.

Pamiętajmy też o jednej bardzo ważnej zasadzie: psa przewodnika nie wolno głaskać, wołać ani rozpraszać, nawet jeśli bardzo nas kusi. Gdy pies ma na sobie uprząż, jest w pracy i skupia się na bezpieczeństwie osoby, której właśnie pomaga.

Każde nasze działanie może go rozproszyć i zaburzyć jego koncentrację.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Call Now Button scroll to top